Dlaczego sezonowe produkty szybciej się psują? 🍓🥬🍒

Jeśli kiedykolwiek kupiłeś świeżą truskawkę prosto z pola albo pachnącego pomidora z lokalnego stoiska i zauważyłeś, że po kilku dniach nie wygląda już tak apetycznie – nie martw się. To dobry znak. Dlaczego? Bo to oznacza, że masz do czynienia z prawdziwie sezonowym, naturalnym produktem, a nie sztucznie „podtrzymywanym” owocem z drugiego końca świata.

 Każdy produkt, który trafia na nasze stoły, jest starannie wyselekcjonowany – i właśnie dlatego niektóre z nich psują się szybciej. Ale to nie wada – to naturalna cecha żywności bez zbędnej chemii.

Dlaczego tak się dzieje?

Sezonowe warzywa i owoce są zrywane w pełni dojrzałości – nie dojrzewają w transporcie, tylko na słońcu, w naturalnych warunkach. Dzięki temu mają intensywny smak, lepszą konsystencję i wyższą wartość odżywczą.

Nie są naszpikowane konserwantami ani środkami opóźniającymi dojrzewanie, które często stosuje się przy produktach sprowadzanych z daleka.

Brak nadmiaru chemii oznacza krótszy „czas życia” – ale to właśnie ta naturalność sprawia, że warto je jeść właśnie teraz, gdy są świeże i pełne smaku.

Każdego dnia na naszych stoiskach znajdziesz:

Truskawki prosto z pola, Młode ziemniaki z kujawskiej ziemi, Sałatę, która jeszcze rano rosła na grządce, Czereśnie, które dojrzewały pod polskim słońcem – i wiele więcej!

Wybierając produkty sezonowe, nie tylko wspierasz lokalnych rolników, ale też wybierasz zdrowie, smak i jakość.

Zapraszamy na nasze stoiska – smakuj naturę wtedy, kiedy jest najlepsza!